W najlepszych latach swojej kariery zaczynał trening o 4.15 rano. Nie schodził z parkietu, dopóki nie oddał 800 rzutów. Chyba nikt nigdy nie był bliżej Michaela Jordana niż on – Kobe Bryant, zawodnik, który był bohaterem całego pokolenia młodzieży.
Artykuł pochodzi z tej strony.