Gdy Rosjanie wkroczyli na terytorium Ukrainy, Serhij Stachowski długo się nie wahał. Tenisista zostawił w bezpiecznym miejscu żonę z dziećmi i wstąpił do wojska. Nie mogłem uwierzyć w to, co widziałem – mówi w wywiadzie dla BBC.
Artykuł pochodzi z tej strony.