Kamil Stoch nigdy nie był najszybszym skoczkiem na rozbiegu, ale niskie prędkości Polaka były widoczne zwłaszcza pod koniec sezonu 2018/2019. 32-latek zapewnia, że pracuje nad tym elementem, a efekty można było już zobaczyć w Wiśle. Jest lepiej.
Artykuł pochodzi z tej strony.